-
Pamiętniki Kowalskiej – część 7 – ciężki tydzień
Ciężkie dni, ciężki tydzień. Czasem tak jest, że w piątek czuję się, jakby mnie walec przejechał. Wynika to pewnie z takiej małej kumulacji. Nauczyciele się uwzięli na twoje dzieci. Szef dokłada na biurko papiery, jakby myślał, że jesteś robotem do rozwiązywania problemów. Wszystkie produkty w domu się skończyły, więc dźwigam je po schodach. Edukacja Kiedyś myślałam, że kończąc podstawówkę, mam ją już z głowy. Myliłam się i to bardzo. Kocham swoje dzieci i nie potrafię im powiedzieć, żeby radziły sobie same. Program nauczania zrobił się bardziej obszerny i często myślę, że bez wsparcia rodziców nie każde dziecko udźwignie taki ciężar. Wiem, są takie dzieci, które to potrafią, ale ciężko mi…
-
Miłość – jak jej nie zgubić
Zastanawialiście się kiedyś, czego pragniemy w życiu? Tak najbardziej. Pieniędzy? Zdrowia? Zabawy? Rodziny? Też się często nad tym zastanawiam. Co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. I tak myślę, że najważniejsza w życiu jest miłość. Miłość, której w tym artykule nie nadam kategorii, ponieważ miłość jest prawie wszędzie i prawie we wszystkim. Wiem, troszkę to pogmatwane i za bardzo filozoficzne 🙂 , ale to prawda. Miłość jest wszędzie Gdy myślisz o miłości, pierwsze co widzisz przed oczami to para, związek dwójki osób. Osób całujących się, chodzących za rączkę, uśmiechających się do siebie. Myślisz o małżeństwie i o wspólnie spędzanych dniach. O wsparciu, pomocy, przytulaniu, wspólnej zabawie, oglądaniu filmów, kłótniach i…
-
Mama – zła a może jednak dobra
Jak myślicie, czy inni mają na was wpływ? Pewnie większość z was właśnie powiedziała w myślach – NIE, absolutnie nie, nie ma takiej możliwości. Gdy na świat przychodzi dziecko, kobieta wchodzi w nową, zupełnie sobie nieznaną rolę. Staje się odpowiedzialna za małą, bezbronną istotkę i już niedługo usłyszy długo wyczekiwane (parę miesięcy mdłości, kopnięć i wyrzeczeń oraz kilkadziesiąt miesięcy nocnych pobudek 😉 ) słowo „ mama „ . To ta nowa rola bardzo mocno potrafi zweryfikować jak bardzo jesteśmy odporne na wpływ innych. Jak bardzo bolą nas słowa innych oraz jak bardzo boli nas to, że daleko nam do perfekcyjności. Mama – to też człowiek Nie ma perfekcyjnych matek. Tak…
-
Choroba – dziecko w szpitalu
Nie znamy przyszłości. Nigdy nie wiemy co nas spotka. Żyjemy sobie spokojnie, z dnia na dzień. Przejmujemy się zadrapanym samochodem, pyskującymi dziećmi oraz złym humorem szefa. Mamy milion spraw do załatwienia i mało czasu na wszystko. Dochodzimy do takiego momentu, że przestajemy mieć czas na życie. Przestajemy mieć czas dla najbliższych i na to co najważniejsze. Nagle zdarza się coś, co wywraca nasze życie do góry nogami – choroba. Choroba, wypadek, nagła zmiana okoliczności oraz życia na jakiś czas lub na stałe. Choroba zawsze jest czymś co ciężko udźwignąć. A co jeśli choruje dziecko? Choroba dziecka Małe, uśmiechnięte, wygadane – nasze dzieci zawsze są idealne, choć czasem potrafią nam zepsuć…
-
In vitro – kobieta i jej uczucia w procedurze zapłodnienia
Jak to jest w naszym życiu? Naprawdę nie wiem od czego to zależy. Przez wiele lat się zabezpieczamy i nie chcemy nawet myśleć o potomstwie. Przychodzi jednak taki moment, że w naszych głowach pojawia się taka skromna myśl. Jak to by było stworzyć życie. Mieć dziecko. Małą istotkę całkowicie od nas zależną. Ta myśl kiełkuje w naszych głowach i pomysł ten staje się coraz bardziej realny. Zaczynamy planować, wizualizować naszą przyszłą córeczkę lub synka. Widzimy jak rośnie, śmieje się, jaki pokój mu urządzimy. Decyzja zapadła. Mija rok. Nadal nic. A mówią, że jak raz się nie zabezpieczysz to w ciążę zajdziesz. Zaczynacie się martwić. Robicie badania. Słyszycie słowo – niepłodność.…
-
Dziecko – noworodek – nasze pierwsze dni razem
Dziecko – nasze marzenia i oczekiwania Tak długo wyczekiwane. Noszone pod sercem. Zniosłaś dla niego poranne mdłości, wzdęcia i ból krzyża. Nie wspominając już o braku kieliszka ulubionego wina, przez dłuższy okres czasu oraz małą destrukcję ciała 😛 . Dziecko, ta mała istotka pojawiająca się w naszym życiu potrafi przewrócić nasze plany, przyzwyczajenia i wyobrażenia do góry nogami. Zbliżasz się do końca ciąży. Marzysz już o porodzie (tak, można marzyć o czymś tak bolesnym 🙂 ). Marzysz o tym by wziąć do rąk malutkiego noworodka, który od teraz będzie twoim synem lub córką. Przeważnie całą ciążę martwimy się i snujemy wiele planów związanych z tą małą istotką. Na pierwszym miejscu…