Artykuły
-
Książki tandetne, romansidła – a jednak coś w nich jest.
Lubię czytać, naprawdę. Ale lubię czytać książki, które mnie relaksują. To co sprawia mi przyjemność, rozśmiesza a czasem nawet podnieca. Zachęca do wprowadzenia nowo poznanej wiedzy w życie 😉 . Spotkałam na swojej drodze bardzo dużo mądrych kobiet, ja podobno też się do nich zaliczam ;-P , ale nie umiem udawać, że czytanie poważnych pozycji literackich mnie bawi. Udawać, że oglądanie twórczości malarskiej, na której są same straszydła oraz czarna wizja świata jest dla mnie przyjemna oraz wnosi coś do mojego życia. Czasem nawet mi głupio, jak mówię co aktualnie czytam 😛 . Nie czytam jednak po to, żeby się pokazać, ale po to, żeby sprawić sobie troszkę radości. Przyznajcie…