-
„Pleśniak” – słaba nazwa, ale smak wyjątkowy :-)
Nie mam pojęcia, kto wymyślił nazwę tego ciasta :-). Znam je od dawna i od dawna, je piekę. Przepis dostałam od przyjaciółki. To było chyba pierwsze ciasto, jakie spróbowałam stworzyć. Od pierwszej blachy, którą upiekłam, wprowadziłam parę małych modyfikacji do przepisu i myślę, że dzięki nim ciasto jest lepsze. Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmieniła :-). W końcu gotowanie to nie tylko trzymanie się ustalonych przepisów, ale również próbowanie, eksperymentowanie. Czasem wyjdzie lepiej, a czasem danie wyląduje w koszu. Myślę jednak, że dla dobrego smaku, warto. Przepis Składniki na ciasto: – 3 szklanki mąki pszennej (tortowej) – 5 żółtek jajek (uwaga – białka zostawiamy – przydadzą się) – ½…